poniedziałek, 28 grudnia 2015

Od Edwarda

Przeglądałem w swoim pokoju książki na temat Wendigo. Było to dość nużące zajęcia a przez to że od kilku dni przez moje wizje nie mogłem zmrużyć oka zasnąłem.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Biegłem przez las uciekając przed jakimś, nieznanym mi zagrożeniem. Obejrzałem się za siebie.
- Biegnij! Nie oglądaj się! Uciekaj!- Krzyczał mój ociec. Przyspieszyłem nie oglądając się.Nagle usłyszałem odgłos łap i tętent kopyt.Odwróciłem się i ujrzałem mojego ojca rozrywanego na strzępy przez jakiegoś stwora którego nazwy dalej nie znam. Sen się zmienił. Byłem w lesie przed jakąś jaskinią. Z jednej strony nie chciałem tam wejść jednak coś mnie do tego pchało. Wszedłem cicho stawiając kroki. Nagle poczułem coś na nodze. Spojrzałem tam i zobaczyłem coś jakby łapę. Łapa powiększyła się i coraz mocniej zaciskała na nodze. Wyszarpnąłem się z uścisku stwora i wybiegłem z jaskini. Za mną wysunął się potwór- pół człowiek, pół wąż.
- Naga.- Wyszeptałem bezgłośnie i ruszyłem do  ucieczki. Stwór był jednak szybszy. Wbił mi swoje kły w ramie....
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Obudziłem się zlany potem.  Na fotelu obok łóżka siedział mój dziadek.
- Coś się stało?
-Nie... To tylko te sny....- Mruknąłem.
- Mam dla Ciebie zadanie...- Zaczął dziadek jednak mu przerwałem.
- Mam zrobić kolejny wykład?
- Tak.  Odbędzie się jutro.
- Dobrze to biorę się do pracy.- Powiedziałem.  Dumbledore uśmiechnął się i wyszedł.Wziąłem się za przygotowanie wykładu. Udało mi się skończyć przed północą. 
Rano szybko doprowadziłem się do porządku i ruszyłem ku sali wykładowej. Wszyscy zajęli już miejsca gdy wszedłem do owej sali.
- Dzisiejszy wykład będzie dotyczył faz przemiany wilkołaków.- Rozejrzałem się po sali
- Więc każdy wilkołak ma 7 faz przemiany. Faza pierwsza jest wszystkim bardzo dobrze znana. Jest to bowiem faza ludzka. Każdy nieprzemieniony wilkołak tak wygląda. Kolejna faza to tak zwana faza bestii. Wilkołak w takim stanie ma wygląd człowieka jednak jest bardziej owłosiony i  przypomina bestię. Faza numer trzy jest podobna do fazy numer pięć. Jest to człowiek z głową wilka, niezbyt mocno owłosiony ale za to silnie przygarbiony. Faza numer 4 czyli osobiście moja ulubiona to faza najbardziej typowa dla wilkołaków czystej krwi.  Wilkołak w tej fazie najbardziej przypomina pół człowieka pół wilka. Faza numer pięć nie różni się prawie niczym od numeru 3. Wilkołaki te mają jedynie dłuższe futro oraz są mniejsze. Faza numer sześć to faza w której wilkołak ma postać dwumetrowego wilka. Faza numer siedem czyli ostatnia to faza w której najłatwiej pomylić wilkołaka z wilkiem ponieważ wilkołak najzwyczajniej w świecie przemienia się w wilka. Najczęstszą fazą przemiany wśród ugryzionych jest faza numer 3 lub 5.- Powiedziałem spokojnie. Rozejrzałem się po sali.
- Ma ktoś jakieś pytania?- Zapytałem. Nikt nic nie mówił.
- Jesteście wolni. Proszę jedynie członków sfory o pozostanie. - Powiedziałem i zacząłem zbierać swoje materiały.
- Dzisiejsze spotkanie sfory odwołane. No chyba że macie wielką ochotę posiedzieć ze mną nad księgami w dziale ksiąg zakazanych.
<Ktoś z sfory?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz