Podszedłem ziewając do Sky i jej brata.
- Dzień dobry.- Powitałem ich.
- Raczej nie dobry.- Stwierdziła Sky.
- Słyszałem że chcecie się wybrać na koncert.
- Z Umbridge to raczej niemożliwe.
- Wpadnijcie do mnie potem to wam coś powiem.- Uśmiechnąłem się i poszedłem na lekcje. Kilka godzin później przyszli do mnie Sky i Jazz.
- Kiedy macie ten koncert?
- W sobotę. Chcesz się zabrać?
- Zabrałbym się ale będę odsypiał tydzień. Z Umbridge nad głową nie da się spać.- Stwierdziłem.
-My też się chyba nigdzie nie wybierzemy.
- Wybierzecie. Mam tu coś dla was.- Powiedziałem i podałem im po dwa pakunki. Sky otworzyła swoje i wyjęła kawałek papieru.
- To ulepszona Mapa Huncwotów. Pożyczyłem ją kiedyś od profesora Pottera i zrobiłem kilkanaście kopii. Ta jest lepsza bo sama się aktualizuje. Aby ją odczytać należy nakreślić na niej różdżką litery REK. Aby zamknąć mapę należy tylko powiedzieć Ambrosinus.- Powiedziałem.
- Ten drugi pakunek to peleryna niewidka. Umbridge dzięki mapie i pelerynie nigdy się nie zorientuje że gdzieś byliście.
<Sky?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz