-Ok, to będziemy się mieć na baczności-powiedziałam.
-Jasne-dodał mój brat, wilk znów zawarczał-twój przyjaciel coś nas nie lubi.
-Widocznie wyglądasz mu podejrzanie.
-Ok, to si zmyje widzimy sie na dworze Sky.
-Jasne.
-To dzięki za ciekawy wykład-powiedziałam i odwróciłam się w stronę wyjścia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz